Po pierwsze, porządny zasilacz był mi już naprawdę bardzo potrzebny. Dość mam robionych "na chwilę" prowizorycznych wersji, które ani nie wyglądają dobrze ani nie nadają się do nic innego z wyjątkiem urządzeń do których są dedykowane.
Po drugie, najwyższa pora użyć trochę elementów zalegających mi szafkach. Użyłem trzech identycznych transformatorów sieciowych, każdy 60VA. Transformatory dają napięcia: 2x14V/2x0,8A, 5,8V/1A, 16,5V+35V/0,3A+0,1A. Uzwojenia 14-to woltowe rozłączyłem i połączyłem tak, aby otrzymać dwa wyjścia po trzy uzwojenia połączone równolegle, dzięki temu będą dwa niezależne zasilacze regulowane 1-15V/0-2,5A. Uzwojenia 16,5V połączyłem równolegle (przydadzą się na napięcia pomocnicze do wskaźników, przekaźników itp.) i uzwojenia 5,8V również połączyłem równolegle (z pomocą LM350 będę miał zasilacz 5V/3A).
Koncepcję bloków zasilaczy regulowanych oparłem na płytkach z kitu AVT2757. Woltomierz, to cyfrowy miernik uniwersalny kupiony na wyprzedaży. Po odcięciu od całości wyświetlacza i podlutowaniu go kabelkami z powrotem do płytki miernika, będzie pokazywał prąd i napięcia zasilaczy regulowanych.
Całość umieszczę w obudowie od radiostacji FM302.
Zdjęcia i schematy wkrótce.